Aby nie szukać zbyt daleko, zobrazuję na przykładzie.
Nie tak dawno mój syn zażyczył sobie konsolę PS5. Jednak nie da się jej kupić normalnie w sklepie. Sony ma deficyt.
“Sony zmniejszyło plany produkcyjne PlayStation 5 o około milion konsol z powodu braków komponentów”, podaje serwis informacyjny.
Ci, którzy kupili kilka konsol — teraz odsprzedają je po 1,5- do 2-krotnie wyższej cenie na eBayu czy Allegro.
Prawo popytu i podaży. Gdy czegoś brakuje, a popyt jest duży, następuje wzrost cen. I nie bez przyczyny w powyższym cytacie podkreśliłem “z powodu braku komponentów”… Teraz jedną z top szans dla małych i średnich inwestorów, aby pomnożyć kapitał, są spółki produkujące rozmaite podzespoły dla innych spółek, które to na podzespołach opierają swoje produkcje.
Globalnie nastąpił przewrót w technologii z powodu kryzysu — łańcuchy dostaw nawiedziło trzęsienie ziemi.
Setki kolosów technologicznych ma duże zapotrzebowanie na podzespoły czy półprzewodniki, a tylko tuziny je produkują.
W efekcie, gdy setki firm zwiększają zamówienia na różne komponenty czy półprzewodniki u tuzinów producentów — ma miejsce krytyczny niedobór dóbr z jednej strony i gigantyczne zapotrzebowanie z drugiej strony.
Efekt tego jest tylko jeden: kilkadziesiąt spółek rokrocznie zalicza historyczne, niespotykane wzrosty ceny akcji. Dostawców zawsze jest mniej niż nabywców.
I podczas gdy importerzy i eksporterzy zaliczają dołki, dostawcy wygrywają los na loterii. Dla inwestorów tworzy to rzadko spotykane szanse. Lokując inwestycje w dobrze wyselekcjonowanych spółkach, które są dostawcami komponentów, podzespołów i półprzewodników — inwestorzy zaliczają duże wzrosty. Jak duże?
Spójrzmy, co się stało z korporacją SemiLEDs — firmy, która jest dostawcą dla licznych nabywców: Ponad 900% w półtora miesiąca.
Zawsze powtarzam, że jeśli chcesz inwestować i zarabiać na giełdzie, jednocześnie mogąc spać spokojnie — spodziewaj się co najwyżej 20-30% zysku rocznie. Jeśli liczysz na więcej z giełdy, to musisz polubić stres — który działa jak papier ścierny na układ nerwowy. Nic przyjemnego.
Teraz jednak inwestorzy mogą liczyć na więcej — zachowując poziom bezpieczeństwa i przewidywalność swoich inwestycji.
Nie ma tu zbyt wielu znaków zapytania i niewiadomej — jak na przykład w przypadku kryptowalut.
Dawno prawo popytu i podaży nie świeciło tak jasnym światłem na giełdzie, jest ono najlepszym kompasem dla inwestorów wskazującym kierunek inwestycji.
Dzięki temu giełda stała się jeszcze bardziej przewidywalną i spokojną inwestycją. Zawsze była, jeśli mówimy o zyskach rzędu 20-30%. Jednak teraz możliwości na zyski są zwielokrotnione.
Drugim wyjątkowo ciekawym sektorem, na który warto zwrócić uwagę w I i II kwartale 2022, jest sektor Oil & Gas.
Przykładowo, podczas gdy około 45% całego rynku akcji ma trend wzrostowy, to w sektorze Oil & Gas aż 87% spółek rośnie.
Jak najlepiej to wykorzystać?
W naszej firmie StokSoft mamy narzędzia, dzięki którym nie musimy spędzać czasu na analizach, gdyż oprogramowanie robi za nas całą robotę. My jako inwestorzy musimy tylko otwierać pozycje u brokera, gdy narzędzia wskazują zielone światło i zamykać je, gdy wskazują światło czerwone — jak na światłach na skrzyżowaniu.
Wszystkiego tego nauczysz się w naszej Akademii AmiInwestor.
Nauczyłem tej strategii już ponad 1700 inwestorów.
Także tych, którzy zaczynali od zera.
Z grubsza, do tej pory wygenerowali oni ponad 10 milionów złotych czystego zysku.
Częścią sukcesu tej strategii jest to, że jest BEZPIECZNA. Uczestnicy mojej Akademii AmiInwestor nie ryzykują więcej niż 1% kapitału.
Trudniej jest stracić kapitał, niż go pomnożyć.
Co więcej, nasza strategia inwestycyjna jest zupełnie odporna na krach, załamania rynkowe, nawet te największe i które przychodzą z nienacka.
Najlepszym na to dowodem jest mój statement za rok 2020. Pomimo krachu na giełdach zarobiłem +51.8%